Czasem dopiero przy jednej osobie odkrywamy, że możemy po prostu… być sobą. Bez poprawiania, bez udawania, bez strachu, że jesteśmy „za bardzo”. Ostatnio uświadomiłam sobie, jak wielkim darem jest mieć kogoś, przy kim mogę oddychać pełnią siebie — z całym moim chaosem, energią, wrażliwością i ciszą. I właśnie o tym jest ten tekst.
Czy zdarza Ci się prowadzić rozmowy w głowie, w których wypowiadasz się za partnera? Ten wpis pokazuje, jak takie projekcje wpływają na relacje i jak je zatrzymać.
W niedzielne wieczory siadamy razem, by zaplanować kolejny tydzień. Spoglądamy też wstecz na tydzień, który minął. Jeszcze nie tak dawno niejednokrotnie przyłapywaliśmy się na tym, że nie pamiętaliśmy, co działo się np. w poniedziałek. Kolejne dni wypełnione wieloma czynnościami mijały, a my nie wiedzieliśmy, dokąd…