Znacie takie sytuacje? Wychodzicie gdzieś całą rodziną i jesteście już kilka minut spóźnieni. I nagle, już w przedpokoju, okazuje się, że nie możecie znaleźć: dziecięcej czapeczki (a przecież jeszcze wczoraj gdzieś tu było pięć różnych czapeczek), kluczyków…
Pusta lodówka w kluczowym momencie, gdy po południu niezapowiedziana pojawia się teściowa, dzieci jęczące przy stole: „Znowu krupnik?”, wyrzucanie niezjedzonych resztek dania, które wydawało mi się szczytem wyrafinowania? Znacie? My znamy. Dziś na obiad… Gdy pierwsze pięć…
Pisaliśmy w treści wyzwania październikowego, że w codzienności potykamy się wielokrotnie o drobiazgi, które powodują, że między nami iskrzy. Nazwaliśmy je minami i obiecaliśmy kilka praktycznych wskazówek i inspiracji, by je rozbroić. Dlaczego tak reaguję Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że praca nad własnymi…
16 lat temu ślubowaliśmy sobie miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz że nie opuścimy się aż do śmierci. W obecności rodziny, przyjaciół i znajomych zaprosiliśmy Pana Boga do naszej relacji. Ilekroć myślimy o tym momencie, szeroko się uśmiechamy. Co roku świętujemy…
Chodziłam ostatnio poddenerwowana. Zęby ściśnięte, kark napięty. Próbowałam zrozumieć, dlaczego. Rozmowa z Wojtkiem uświadomiła mi (podobno kobiety najlepiej myślą, mówiąc), że to dlatego, że jestem w kilku miejscach jednocześnie. Nie, nie mam daru bilokacji. Jednak będąc w jednym…